Tak się składa, że twórczość BTMu znam dość dobrze i wiem, że nie tylko jeden tekst jest tam krzywy. Żeby nie być gołosłownym: "Bądź dumny", "Naprzód chłopcy", czy "Słowiańska siła", która nie weszła na CD. Już mam 3 utwory.Do jednego tekstu można się przyczepić.
Koncerty z Honorem to też pewnie w imię apolityczności?
Niektórzy starają się tak na siłę być neutralni, że zakrawa to na komedię. Nie mam pojęcia Raul kiedy zaczynałeś chodzić na koncerty i jak tam było u was, ale ja jeszcze pamiętam regularne wjazdy i ganianie po parkach. Pamiętam też, że przed wejściem do klubu grupa benków śpiewała "Skinhead" tegoż BTMu i jeszcze kilka lat temu nie było wątpliwości co to za kapela. Teraz zaś moda scenowa jest przyjmowana bezkrytycznie - na zdrowie!
A może być taki, gdzie cała sala jest z BH prócz 7 osób, które do dziś nie wiem jakim cudem wyniosły głowę cało? Bo ja na takim byłem. Polecam, będziesz się mógł podśmiechiwać w InternecieTo chyba mamy różne definicje "kumatych" koncertów.
99% z użytkowników zgarnęłaby soczysty wpierdol gdyby przyszło co do czego, ale jak się na nich pluje to udają, że deszcz pada.
Bez odbioru.