Page 4 of 15
Posted: Fri Sep 22, 2006 1:45
by Hippie_Hunter
co w tym dziwnego? ja na przykład dziś w pracy słuchałem radia pin bo jest najfajniejsze. i co z tego, że w tym czasie leciało w radiu bis rude boy janek czy kawałek o turystach nad bałtykiem.
zabroń komuś słuchania tego na co ma ochotę
Posted: Fri Sep 22, 2006 9:37
by BogusKowalski
nie... no niech kazdy slucha czego chce... no, ale po co jesli dobre ska jest najlepsze?
slyszalem nawet jedna plyte Comy, a wokalista jest w ogole sympatycznym czlowiekiem i utalentowanym aktorem, ale zeby tego sluchac majac pod reka jakakolwiek ska plyte... no ja na to pozwalam. ok.
Posted: Fri Sep 22, 2006 9:53
by Steadfast
bez sensu.. to może trzeba zrobić liste czego można słuchać a czego nie...
nie chce byś wyśmianym
Posted: Fri Sep 22, 2006 12:00
by BogusKowalski
no przeciez zartuje sobie
ale jesli ktos np. woli pojsc sobie na koncert Akurat, jesli obok graja The Skatalites to tez ok, ale...
ja niczego nie zabraniam. nawet masochizmu.
no, ale przyznaje, ze jestem troche "jamajskim faszysta".
Mam nawet plan krwawej ska rewolucji z trupami i gwaltami.
Oczywiscie nie utrzymam sie zbyt dlugo u wladzy, bo rewolucja bedzie wyjatkowo okrutna, ale co sobie uzyje to moje
na razie tylko ostrzagam...
a tak na powaznie, to czytajac ten watek edukuje sie nieco (np. slyszac o plycie Toots and Friends) a Coma do niczego mi sie nie przyda.
No, ale kto tam to wie.
Posted: Fri Sep 22, 2006 12:29
by Rycho
Z głośników przyjemnie pobrzmiewa Hoghball Holiday - Poetry in Motion
Posted: Fri Sep 22, 2006 13:28
by Hippie_Hunter
BogusKowalski wrote:no przeciez zartuje sobie
ale jesli ktos np. woli pojsc sobie na koncert Akurat, jesli obok graja The Skatalites to tez ok, ale...
ja niczego nie zabraniam. nawet masochizmu.
no, ale przyznaje, ze jestem troche "jamajskim faszysta".
Mam nawet plan krwawej ska rewolucji z trupami i gwaltami.
Oczywiscie nie utrzymam sie zbyt dlugo u wladzy, bo rewolucja bedzie wyjatkowo okrutna, ale co sobie uzyje to moje
na razie tylko ostrzagam...
a tak na powaznie, to czytajac ten watek edukuje sie nieco (np. slyszac o plycie Toots and Friends) a Coma do niczego mi sie nie przyda.
No, ale kto tam to wie.
duża ilośc "buziek" w Twojej wypowiedzi przedstawiających różne nastroje świadczy o dośc poważnym rozchwianiu emocjonalnym...
Posted: Fri Sep 22, 2006 14:29
by BogusKowalski
mysle, ze to jednak raczej dowod na "inteligencje emocjonalna" czyli swiadomosc przyczyn i umiejetnosc nazwania wlasnie przezywanej emocji
zreszta kazdy tyran musi byc troche "rozchwiany". co to za tyran bez rochwiania!
Posted: Fri Sep 22, 2006 14:41
by Rude
Lloyd Brevette and The Skatalites "Space light" w tym momencie, a ogolnie cala plyta "African roots"
Posted: Sat Sep 30, 2006 17:34
by skavliks
przygotwuje obiado-kolacje, a czas umila mi Sugar Minott, płytka "Leave Out A Babylon", dobry chill polecam wszystkim, miłego wieczorka
Posted: Sat Sep 30, 2006 21:51
by chudy
A ja sobie własnie katuje Skapoint - "I love ska"... no w pieruna, mistrzowskie są te dwa nowe kawałki... za kilka sekund poleci "Don't even try" a póxniej znowu "i love ska" i tak bedzie teraz w kółko szło
Posted: Sat Sep 30, 2006 23:06
by filozofuliczny
chudy wrote:A ja sobie własnie katuje Skapoint - "I love ska"... no w pieruna, mistrzowskie są te dwa nowe kawałki... za kilka sekund poleci "Don't even try" a póxniej znowu "i love ska" i tak bedzie teraz w kółko szło
tez sie wlasnie zapoznaje z tymi kawalkami ...
a pozniej " to miasto" vespy bardzo wieczorny kawalek akuratnie na stan w jakim sie znajduje
Posted: Sat Sep 30, 2006 23:54
by Jim Stark
Agnostic Front - Friend or Foe
Agnostic Front - Gotta Go
Agnostic Front - Riot Riot Upstart
Live In CGBG
Jakoś tak mnie naszło...
Posted: Mon Oct 02, 2006 7:53
by Biber
Joe Strummer and Mescaleros - " Mondo Bongo"
Posted: Mon Oct 02, 2006 11:06
by Jamezzz
Tool - 10000 Days...
Posted: Mon Oct 02, 2006 11:09
by Steadfast
Lutan Fyah - Dem No Know Demself