nieprawda jest ze ludzie nie wiedza co to za muzyka, wystarczy popatrzyc na scene ... pare ladnych lat temu bylem jedna z nielicznych osob w dreadlockach chodzacych na koncerty ska bo panowala opinia ze tam same zle skinheady sie bawia i ludzie sie bali ... teraz jest przekroj totalny. Ma to swoje plusy ( dla sceny zespolow i rozwoju jak najbardziej) i minusy ( hippisy, hapysady ect). Ale ja bym zostawil swoje subkulturowe nalecialosci dla siebie (przynajmniej na czas koncertow) i pozwolil ludziom w spokoju cieszyc sie muzyka , w koncu to ona jest najwazniejsza w tym wszystkim . i tak powoli tworzyc scene
odnsonie integracji jak najbardziej, portal RUDEMAKER powinien skupiac w sobie cale srodowisko muzyczne, organizatorskie, sklepowe jak i zwyklych fanow a nie rodzrabniac sie na drobne , doskonaly przyklad to reggaenet ktory sklada sie z wielu frakcji ktore sie niezbyt lubia i maja mase animozji miedzy soba ale wspolpracuja
kiedys funkcjonowalo takie cos jak ring internetowy np stron reggae ktore wzajemnie sie linkowaly, oczywiscie przy braku rozbudowanej sceny ska nie jest to latwe do przeprowadzenia ale biorac pod uwage ze SoundCrazy nie ma a jedyna w miare rozpoznawana strona jest RUDEMAKER trzeba wprowdzic kilka zmian :
- potrzebne jest rozbudowanie dzialu wspolpracy [ rezencent, fotograf - zelazna zasada zeby z kazdej imprezy pisac relacje + robic foto , w kazdym klubie po uprzedniej akredytacji takie osoby wchodza za free - to juz jest cos do zaproponowania ] kiedys dzialal dobrybetonniejestzly, aktualnie nawet na Rudemakerze w galerii zdjecia nie sa przedstawiane chronologicznie z imprez...
- aktualizacja newsow , jesli nie sceny zagranicznej to chociaz polskiej zeby miec reke na pulsie kto wydaje plyty , jakies ciekawostki typu wystep w publicznym radiu, teledysk, eliminacje do Eurowizji ect
- rozbudowac kalendarz imprez najlepiej w formie klasycznego kalendarza z krotkim info o imprezie i linkiem do dluzeszgo opisu i fotki
- stworzyc baze zespolow grajacych muze jamajska na portalu [opis krotki fotka link do strony www/myspace] wiele zespolow przepada w czelusciach niebytu bo nikt nich nie zauwaza
takze baze sound systemow/ innych form aktywnosci
- baza sklepow,wydawnict,zinow w ktorych mozna kupic muzyke,gadzety ect. zwiazane ze scena
- bannery/linki [zwrotne] do stron poruszajacych tematyke jamajska
- newsletter
- zin nawet na starcie internetowy w PDF nie musi byc duzy byle byl regularny !!!
-dotrzec od dzieciakow za pomoca ich mediow
profile na facebooku, gronie ,twitterze, naszje klasie, youtubie ect ect to podstawa
ect. ect.
podstawa moim zdaniem jest wyjscie z getta ska-jazzu sluchanego przez skinheadow
. Taka prawda ze trzeba sie otworzyc na dzieciaki i zrozumiec ze moze w pierwszej kolejnosci uslysza Podworkowych ale nikt przeciez nie urodzil sie ze znajomosci jamajskich klasykow. Praca u podstaw jest najwazniejsza
trzeba ludziom ktorzy maja w tej scenie uczestniczyc cos zaproponowac. Wspolny szyld PRC jest jak najbardziej ok. ale musi miec podstawy. Trzeba nazwiazac kontakt z wytworniami wydajacymi ska ( JimmiJazz, Zima, Burning Chords) , portalami zajmujacymi sie taka szeroko pojeta tematyka jamajska ( RastaRootsReggae, Reggaenet, Dubmasiive Org, OneLoveSocjum.pl ) radiami (Radio Rewers,Rasrastacja, tematyczne audycje w radiach mniej i bardziej undergroundowych/studenckich) sklepami (NuffRescpect, Siodemki.com,Rudebuttons kilka najlepszych najciekawszych sklepow allegro) klubow polskich gdzie graja taka muzyke ( Madness, Punkt&Radio Luxembourg, Estrada ect.) zinami ( Dead Press,Pasazer, Garaz ect.) akcjami zwiazanymi z jamajka (Otwarta Pestka, Wolne Konopie. Protestsong) - ten ostanti jest dobrym przykadem wyszly 2 plyty , najnowsza "DISS na rzad" jest wbrew pozorom nie o legalizacji tylko jest krytyka rzadu spoleczenstwa chamstwa i lenistwa . Byly na niej wszelkie odmiany muzyki czarnej reggae/dub/ragga/rap/hh/ ect ect a nie bylo ska .... nikt mi nie powie ze zaden polski zespol ska nie potrafi nagrac krytycznego kawalka o tej szarej rzeczywsitosci ktora nas otacza ...
z innej strony nawiazac wspolprace z band.pl, fabryka zespolow.pl , megatotal.pl wszystko po to aby dac wsparcie najwieksze jakie mozna mlodym zespolom. One w zamian oflagowane na plytach,koszulkach, bannerach na scenie zaprezentuja portal/idee swoim odbiorcom.
*Wiem ze to sa studenci hippisy ect ale byc moze w ktoryms z nich zaszczepi sie wrazliwosc na ta muzyke. Nikt z nas sie z nia nie urodzil
(przykladem jest konkurs w warszawskim No Mercy gdzie droga wystepow i elimnacji graja mlode zespoly i wygrywaja nagranie demo za free w studio pod warszawa - czemu zaden zespol grajacy muze jamjaska tam sie nie zglosil ??? bo nie wiedzial...a gdyby ten portal dobrze dzialal to takie info powinno z niego isc w formie newslettera do wszytkich zapisanych uzytkownikow + wszystkich zespolow )
co do rzuconego przykladu masowego razenia, ostatnio Cd Action dodawal plytki ( z muzyka) za free do swojego pisma (o grach) i co tam bylo ?? hardcore/punk w czystej postaci .Zalapli sie moi znajomi z warszawy grajacy hc/meta/punk. Grajacy od 2 lat. mlody band // co stoi na przeszkodzie zrobic cos takiego ze ska/reggae/ragga ??
problemem tez jest fakt kiszenia sie we wlasnym sosie
na palcachjednej reki moge policzyc koncerty mieszane reggae/ska/punk. Brzmi niedorzecznzie ? moze i tak ale to najlepszy sposob na promocje. Wyjsc z getta. Doskonala okazja sa wszystkie imprezy okolicznosciowe przed swiateczne, andzejki, walentynki, rocznica sm.Marleya ect.
wszedzie gdzie bedzie duzo osob (roznych) i mozna zaprezentowac muzyke
innym klopotem nie do przeskoczenia jest $$$. Prawda jest taka ze za 2500-3000 ktore wezmie Vespa za koncert zrobie dobry szatanski/hc/punk gig na 250 osob z II liga + bonusowa headlinerem I ligi . Takie sa realia ze koncerty ska sie nie kalkuluja bo sa za drogie ... Jako organizator, wlasciciel klubu znam te przeliczenia ze tak powiem od zaplecza i kazdy zdroworozsadkowy menago odpusci sobie taki gig ( nie wiadomo gdzie to reklamowac, komu i do kogo zadnego radia puszczajacego ta muzyke zadnego pisma, scena reggae to zlewa nic pustka - w takim wypadku org. zabezpiecza sie wysoko cena to powoduje mniejsza liczne ludzi na koncertach i tak to sie samoistnie wykancza) Nie namawiam do grania za free
zna mrealia cen benzyny busa i ilosc czlonkow przecietengo zespolu ska .. niemniej zeby cos osiagnac najpierw trzeba cos zainwestowac i tyczy sie to zarowno orgow jak i samych zespolow [wiem wiem ze nagranie plyty, kupno sprzetu ect, samo w sobie jest inwestycja ale nie oszukujmy sie - jesli ktos chce zyc z grania w Polsce i to ska to raczej ma nie cos ten tego z glowa .. i rzeczywistosc go szybko dopadnie ]
Wracajac ogolem do sceny
Moze byc to wymiana polegajaca tylko na wymianie bannerow internetowych , moze byc cos wiecej, logo na plakatach, logo na plytach , logo na myspace zespolow utozsamaiajcych sie ze scena , wspolny projekt badzikow z klimatow (Rudebuttons) , koszulek (NuffRespect), banner na scianie w klubie, po dogadaniu sie z wydawcami, salami prob, studiami pomagac mlodym (istarym) zespolom w promocji
pomyslow jest masa
pytnie co z tym dalej ?