Page 1 of 1

Podsumowanie 2012 r.

Posted: Thu Jan 03, 2013 22:54
by Raul
A może zrobimy małe podsumowanie najlepszych płyt 2012 r.? Piszcie, które z przesłuchanych płyt urzekły was najbardziej.

Poniżej, dla ułatwienia, lista ponad 100 albumów, epek i singli wydanych na CD, winylach i w formatach cyfrowych w zeszłym roku. Wśród nich pozycje artystów, zarówno debiutantów, jak i starych wyjadaczy, z takich krajów, jak Polska, Holandia, Hiszpania, Słowacja, Japonia, Korea Południowa, Wielka Brytania, Meksyk, Kanada, Argentyna, Peru, Węgry, Francja, Włochy, Dania, Niemcy, Finlandia, Tajlandia, USA, Filipiny, Rosja, Szwajcaria, Jamajka, Gwatemala. Naprawdę sporo tego wyszło.

Kolejność przypadkowa.

Albumy:
- The Skatalites - Walk With Me
- The Ska Vengers - The Ska Vengers
- The Pinstripes - The Pinstripes / I
- Buster Shuffle ‎– Do Nothing
- Pannonia Allstars Ska Orchestra - Lovemonster
- The Skints – Part & Parcel
- The Uptones - East Bay Orbits
- Gigantes Magneticos – Jamaica Old School
- Tokyo Ska Paradise Orchestra - Walkin'
- Tokyo Ska Paradise Orchestra - 欲望
- Babylove and The Van Dangos - Let It Come, Let It Go
- The Dualers - Prince Buster Shakedown
- Jimmy Cliff – Rebirth
- Danny Rebel & The KGB – Blastoff
- The Fundamentals - Get Alright
- Santiago Downbeat – Santiago Downbeat
- Ruben Lopez and The Diatones - Ruben Lopez and The Diatones
- The Blaster Master - Two Tone Bastards
- John Kachnowski – Squeeze
- Root Diamoons - Tot al seu temps
- RedSka - La Rivolta
- The Sabaudians - Enter The Sabaudians - The Cantaloop Blue Sessions
- Talco - Gran Galà
- Rude Rich and the High Notes - Tribute To The Greats
- The Offenders - Lucky Enough To Live
- Erin Bardwell Collective - Bringing The Hope
- Mampy - Between Bass and Cradle
- Pressure Cooker - Wherever You Go
- Daniel Flores & The Rumba Box - Todo Hombre Es Una Isla
- The Butlers - Aka BensonMam (25 Years Jubilee)
- King Hammond - Dancing in the Garden of Evil
- The Inciters - Soul Clap
- Dreadsquad - The Riddim Machine
- El Último Skalón - Ciudadano del mundo
- Skambomambo - Made to Specification
- David Hillyard & The Rocksteady 7 - Friends & Enemies
- The Rockin' Preachers - Reggae Cooking
- Begoña Bang-Matu & The Shake It Up's - Have Fun
- SKA-J - Des Canta Claus, Vol. 2 (Aspro dal ciel)
- Bakshish - 4-I-VER
- Enchantia - Enchantia
- Carlos Dingo - Nadie está a salvo
- Phoenix City All-Stars – Two Tone Gone Ska
- Steff Tej & Éjectés - Dr Rocksteady
- Masons Arms – Gepackt
- El Bosso meets the Skadiolas - Nie wieder Kirmesmusik
- Soul Radics - Down To The Hall
- The Senior Allstars - What Next?
- Mel Tepid and The Soul Ska Farmers - Stead Fast
- Soulcrap - ‘Too hot’ road!
- Western Standard Time - A Big Band Tribute to The Skatalites
- The Archives - Archives
- 2000 Tons of TNT - Reggae Mysteria
- Make Progress – Wiele Dróg
- The Beatdown - Walkin' Proud
- Madness - Oui Oui Si Si Ja Ja Da Da
- Zebra - Electronic Heart
- Los Granadians del Espacio Exterior – Reggaláctico
- ComeYah - Na wschód
- Professor - Throw Down Your Arms
- The Bandulus - The Times We Had
- Kingston Rudieska - 3rd Kind
- Tommy Tornado - Cool Down
- The Expanders - Old Time Something Come Back Again!!
- Cubetone - Ones in town
- El Bosso & Die Ping Pongs - Tag vor dem Abend
- Dr. Ring Ding Ska-Vaganza - Piping Hot
- The Roaring Twenties - Same
- Leo & The Lineup - Leo & The Lineup
- Mafia & Fluxy - Presents 21 Tune Salute Jackie Mitto
- Vieja Skina – AyahuasKa
- Tabu - Endorfina
- Sari Ska Band - Nic tak nie cieszy jak krzywda bliźniego
- Obi Fernandez - Confessions, Waves and the Garden State
- Vino Rosso - Huamkemmen
- Smooth Beans – Keep Talking
- The Killer Tomato - Los Días Como Hoy
- Cornerstone 96-98 - Cornerstone 96-98
- Easy Star All-Star - Easy Star's Thrillah
- Count Kutu & The Balmers - Count Kutu & The Balmers
- SKA-J - Cielo...mio marito!
- Skannibal Party vol. 11

Epki i single:
- Mr. Symarip - You Can't Leave Now
- CT-Tones - Demo
- xRob Black - Boss the ripper
- Ziggie Piggie – Moonstomp
- The Temperaments - Cool It
- Los Aggrotones - Victoria Line / Cero
- Pat Kelly And Los Aggrotones - Are you for real?
- Sally Brown – Madrid / Boss Nass
- the FRIGHTNRS - the FRIGHTNRS
- the FRIGHTNRS - 12/21/12
- The Debonaires - On In My Lamp / Be Alright
- Malandro 95 - Malandro 95
- King Hammond - Rude Boy Rock
- Sammy Buzz & the Rude Boy Mafia - I'm Buzzin'
- Maddie Ruthless featuring the Forthrights and Friends - EP
- The Groovin' Jailers - Catchy Reggae
- The Forthrights - EP
- St. Petersburg Ska-Jazz Review - Water Taxi
- Jah Division – maxi single
- Rogers All Stars - First Attack
- The Penguins - Singles 4 Christmas
- Reggae per Xics - RPX per Nadal
- The Sentiments - EP
- Leonard Dillon – The Ethiopian
- The Snails - The River EP
- The Mighty Fishers - Where Are You?
- Dr. Calypso - EP
- David Hillyard & The Rocksteady 7 - Evil
- Ska Gourmet! - Demo
- Isa García - Walk Alone
- P45 - Top Floor
- P45 - Cold Shivers
- Etana – Reggae EP
- Mr. T-bone meets the Caroloregians – The Italian Job
- Dr. Ring Ding - Sammy Don’t Go Out No More / Crazy
- Dr. Ring-Ding - Dancing With The Fat Man’s Lady / It Don’t Mean It’s Over
- The Valkyrians & Red Soul Community - A Boss Tribute To Nancy Sinatra
- The Snails / The Heavy Beat – split
- Mr. Wallace - Rudies & Rockers
- The SKAnads - Skinhead Lullabies
- Eli 'Paperboy' Reed meets The Pepper Pots - Time and Place
- Mr. T-Bone - Mr.T-Bone Sings The Beatles
- Jim Murple Memorial - Manapany EP
- 2000 Tons of TNT - Harvest Moon​/​Wonky Digital Single
- The Delirians - The Delirians
- Skalone - 1º Peldaño

Re: Podsumowanie 2012 r.

Posted: Fri Jan 04, 2013 10:46
by k3rmit
ales pojechal lista :O

jak dla mnie mistrze to
Buster Shuffle ‎– Do Nothing - w ogole, Buster shuffle to odkrycie tego roku.
Western Standard Time - A Big Band Tribute to The Skatalites - cos tu trzeba pisac? Deciaki jednoczesnie wbijaja w fotel i wysylaja w kosmos!
Babylove and The Van Dangos - Let It Come, Let It Go - bardzo przyjemna plytka, chociaz na tle powyzszych jakos sie nie wybija.

i jeszcze Kingston Rudieska - 3rd Kind na koniec. Bez komentarza - po prostu dobre granie

Z EPek to xRob Black - Boss the ripper zasluguje na wyroznienie - stadiony swiata moznaby powiedziec.

Re: Podsumowanie 2012 r.

Posted: Mon Jan 14, 2013 21:58
by Óczeń
Co jest, nikt nie słucha już płyt?
Nie no, na pewno ktoś słucha tylko wiadomo że fajniej się ich słucha niż o tym pisze ;)
Dobry temat. Ja zaryzykuję.
Nie da się ukryć – wyszło trochę tego towaru, ciężko ogarnąć. Zajebista sprawa, że sporo rzeczy można nie tylko za darmoszkę posłuchać na różnych bandcampach, soundcloudach, etc, ale hitem są pozycje, które za tą samą darmoszkę można sobie na własny dysk legalnie zassać w eleganckiej jakości, często razem z okładką – wielkie dzięki dla kapel, które obdarowały mnie w minionym roku swoimi krążkami. Ale do rzeczy!
Postanowiłem zamknąć się w dziesiątce, kolejność wcale nie przypadkowa. Zatem:

10. El Bosso & die Ping Pongs – Tag vor dem Abend, czyli nowa płyta Niemiaszków po ponad dwudziestu latach!!! Jeśli chcielibyście posłuchać sobie „przaśnego” Ska w stylu Ich bin Touri czy Immer nur Ska, to musicie sięgnąć po płyty kapeli nagrane w ubiegłym stuleciu. Tag vor dem Abend to bardzo dojrzałe wydawnictwo i przy okazji bardzo mało na nim Ska można usłyszeć. Jak dla mnie w stylistyce się jednak mieści :) chociaż nie każdy by się z tym zgodził. Sporo tutaj Reggae, Dancehallu, Rocka, języka niemieckiego i cholera wie jeszcze czego. Mnie wchodzi elegancko, jak kasztelan niepasteryzowany. Z pewnością nie posmakuje każdemu :P

09. Prince Fatty presents Hollie Cook 'In Dub', czyli zdubowane już czasami wystarczająco dubowe kawałki z solowego debiutu córki perkusisty Sex Pistols. Dawno się tak nie zrelaksowałem jak podczas słuchania tej płyty – są dni kiedy nie mogę słuchać nic innego. Polecam gorąco na chillout!

08. Buster Shuffle – Do Nothing, teraz tylko chciałbym ich na żywo jeszcze gdzieś trafić. Dużo bardziej mi się podoba od zeszłorocznej produkcji Madness, dla której miejsca w moim Top Ten zabrakło ;) Ogromny zastrzyk energii w rewelacyjnym stylu!!!

07. The Internationals – Mousetrap, wielkie zaskoczenie po sześcioletniej przerwie. Przyjemny damski wokal, którego wcześniej u nich nie słyszałem w pierwszej połowie płyty. W drugiej instrumentale. Rządzi Ska i Rocksteady z odrobiną Funku. Same hity!

06. The Ska Vengers – The Ska Vengers, absolutnie objawienie na światowej scenie Ska! Generalnie sporo zajebistych płyt ukazało się w minionym roku w wielu egzotycznych zakątkach ziemi. Weźmy choćby Gigantes Magneticos, Kingston Rudieska czy Santiago Downbeat. Co się zaś The Ska Vengers tyczy, to swoim debiutem rozłożyli na łopatki wielu wyjadaczy gatunku. Z niecierpliwością czekam na nowe wieści dotyczące załogi z Delhi.

05. The Dualers – Prince Buster Shakedown, odchudzony wokalnie Dualers bierze na warsztat hity z repertuaru (bo nie koniecznie autorstwa) Prince Bustera i chwała im za to. Od pierwszego do ostatniego dźwięku muzyczna uczta i jedynie czas trwania płyty (31:38) trochę mnie irytuje. Repeat :)

04. The Skints – Part & Parcel, totalne wariactwo! Hip-hop, Reggae, Ragga…Właściwie to Ska tu chyba najmniej ale cały ten misz masz nagrany w taki sposób, że czapki z głów proszę państwa. Płytę zafundowałem sobie jakoś w kwietniu i od razu wiedziałem że niewielu uda się ją przebić (w tym plebiscycie rzecz jasna;)). Kolejna pozycja z tych „nie dla każdego”.

03. Jaya The Cat – The New International Sound of Hedonism, no po prostu Jaya The Cat :)
14 kawałków w jedynym słusznym i niepowtarzalnym stylu. Jak ktoś lubi to łyknie w całości, jak ktoś nie lubi, to… sorry :P

02. Western Standard Time – Big Band Tribute To The Skatalites, ta płyta nie mogła być słaba, no bo jak? Mało tego! Dla mnie to kolejny przypadek kiedy to uczeń (sic!) przerasta mistrza, a mam tu na myśli ubiegłoroczny album Skatalites „Walk with Me”. Tytuł płyty wyjaśnia wszystko – Big Bandowe wersje kawałków legendy Ska The Skatalites, a w składzie same sławy – pozycja obowiązkowa!

01. Jimmy Cliff – Rebirth, spólka Cliff/Armstrong wyśpiewała i wyprodukowała nam majsersztyk bez żadnej dyskusji w ogóle ;) I wiedziałem o tym już latem, kiedy płyta się ukazała. 13 hitów zagranych w dużej mierze przez załogę, która towarzyszyła Timowi przy okazji nagrywania jego solowej płyty „A Poets Life” – bardzo podobne brzmienie + niesamowity głos Cliffa, do tego intrygujący zestaw coverów, chociaż to jednak autorskie piosenki legendy Reggae stanowią o jej atrakcyjności. Tym razem uczeń nie pokonał mistrza ale razem stworzyli coś naprawdę niesamowitego!

Tyle o mnie ;) Jakby coś się komuś w tej dziesiątce nie podobało albo miał inne zdanie to chętnie się pokłócę ;)

Re: Podsumowanie 2012 r.

Posted: Mon Jan 14, 2013 22:23
by jareg
Normalnie za The Skints i Jaya The Cat na tej liście masz u mnie Óczeń browara 8) .

Re: Podsumowanie 2012 r.

Posted: Wed Jan 16, 2013 18:47
by Óczeń
masz u mnie Óczeń browara
Nie piję :shock: żartowałem 8)
Ruszam niedługo w tournee, to będzie okazja :lol:

Re: Podsumowanie 2012 r.

Posted: Thu Jan 17, 2013 14:25
by Art70
A oto moje subiektywne zestawienie. Te płyty trafiły idealnie w mój gust:

The Skints “Part & Parcel”
Babylove and The Van Dangos “Let It Come, Let It Go”
Obi Fernandez “Confessions, Waves and the Garden State”
Prince Fatty Presents "Hollie Cook In Dub"
Mr. T-Bone and the Young Lions “Nothing to Lose”
The Specials “More...Or Less. The Specials Live”
Soothsayers “Human Nature”

Muszę jednak dodać, że pierwszeństwo przyznaję THE SKINTS! Pomysł i produkcja powalają. Dawno nie słyszałem czegoś tak świeżego i przebojowego.

Re: Podsumowanie 2012 r.

Posted: Wed Jan 23, 2013 17:08
by Groszek
Aleś tych płyt wypisał, jak tu coś napisać, skoro wychodzi, że nawet 1/10 nowości nie przesłuchałem :|

Re: Podsumowanie 2012 r.

Posted: Wed Jan 23, 2013 19:02
by Raul
Groszek wrote:Aleś tych płyt wypisał, jak tu coś napisać, skoro wychodzi, że nawet 1/10 nowości nie przesłuchałem :|
Dlatego też jeszcze sam nie napisałem, co najbardziej mi się podobało. :D Wciąż nadrabiam zaległości (i wciąż wyskakują jakieś wydane w zeszłym roku płyty).